niedziela, 22 listopada 2015

Osip Mandelsztam, Раковина / Muszla


Być może, tobie niepotrzebny
Ja jestem, nocy; z świata toni
Jak muszla, co nie skrywa perły,
Na brzeg zostałem wyrzucony.

Ty obojętnie fale pienisz
I tak nieustępliwie śpiewasz,
Lecz ty polubisz, ty docenisz
Kłamstwo tej muszli niepotrzebnej.

Przy niej na piasku się położysz
I ją okryjesz swoją szatą
I z nią nierozerwalnie zwiążesz
Ogromny dzwon twych prądów zwartych.

I ściany muszli delikatnej,
Jak dom wyludnionego serca,
Napełnisz szeptem swojej piany
i jeszcze wiatrem, mgłą i deszczem...

***
Быть может, я тебе не нужен,
Ночь; из пучины мировой,
Как раковина без жемчужин,
Я выброшен на берег твой.

Ты равнодушно волны пенишь
И несговорчиво поешь;
Но ты полюбишь, ты оценишь
Ненужной раковины ложь.

Ты на песок с ней рядом ляжешь,
Оденешь ризую своей,
Ты неразрывно с нею свяжешь
Огромный колокол зыбей;

И хрупой раковины стены,
Как нежилого сердца дом,
Наполнишь шепотами пены,
Туманом, ветром и дождем...

1911

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz