środa, 8 października 2014

W. H. Auden, Zmiana otoczenia / A Change of Air


Odciski, zgaga czy ból zatok – takie
Niedomagania mówią o rozdźwięku
Między imieniem i tym, kto je nosi :
Czas zmienić otoczenie. Wierz im, lecz
Ich skromność niech ukróci pęd twych marzeń:

Zapuścić brodę, przywdziać mnisi habit,
Lub dobić targu w mowie syntetycznej
Z ludem kamienia to rozpieszczać siebie:
By udać się Gdzie Indziej, przestań iść -
Drobny krok w stronę i już tam się znajdziesz.

Chociaż tamtejsze zięby mogły poznać
Gwarę znad innej rzeki, i choć uskok
Spaczył miejscowy kamień budowlany,
Będzie tam kapłan, poczmistrzyni, portier,
I dzieci tam nie żebrzą od przybyszów.

 W owej przeciętnej „gdzieindziejowości”
Twe imię jest jak lustro, powie tobie,
Co robisz w sklepach, jak dajesz napiwki:
Nie trzyma żadnej strony, będąc z zewnątrz,
I przyjmie każdą zbawczo niewzruszenie.

A gdy wrócicie razem (a tak będzie)
Tu, gdzie ci los i instynkt dał siedzibę,
Nie uczci aktu pojednania rytem
odejścia, nie zaludni twej absencji
nabożną i zuchwałą anegdotą.

Badanie twej publicznej aparycji
Nie znajdzie, jak sąd nad kuracją żąda,
Gwałtownej zmiany uczuć, smaku, myśli:
Pobyt Gdzie Indziej będzie jak milczący
Hiatus w twoim płynnym życiorysie.

Nie wniosą więcej fanatyczne studia,
niż fakt, że wystąpiłeś z jakiejś Rady,
I list Wielkiego Księcia do kuzyna
Nadmieniający, wśród ważniejszych plotek,

Że jesteś jakby trochę mniej zabawny.





Corns, heartburn, sinus headaches, such minor ailments
Tells of estrangement between your name and you,
Advice a change of air; heed them, but let
The modesty of thei discomfort warn you
Against the flashy errands of your dreams

To grow a sailor's beard, don monkish garb,
Or trade in agglutinative tongue
With a stone-age culture, would be mollycoddling:
To go Elsewhere is to withdraw from movement,
A side step, a short one, will convey you thither.

Although its chaffinches, maybe, have learned
The dialect of another river basin,
A fault transformed the local building stone,
It has a priest, a postmistress, an usher,
Its children know they are not to beg from strangers.

Within its average elsewhereishness
Your name is as a mirror answers, yourself
How you behave in shops, the tips you give:
It sides with neither, being outside both,
But welcomes both with healing disregard.

Nor, when you both return here (for you will)
Where luck and instinct originally brought you,
Will it salute your reconciliation
With farewell rites, or populate your absence
With reverent and irreverent anecdote.

No study of your public reappearance
Will show, as judgment on a cure demands,
A sadden change in love, ideas, or diet:
Your sojourn Elsewhere will remain a wordless
Hiatus in your voluble biography.

Fanatic scholarship at most may prove
Than you resigned from some Committee, unearth
A letter from the Grand Duke to his cousin,
Remarking, among more important gossip,
That you seem less amusing than you were.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz